Sąd wznawia postępowanie po przerwie obiadowej i wygłoszeniu wystąpień wstępnych powinno się wkrótce rozpocząć w przełomowym pozwie o zniesławienie złożonym przez firmę Dominion Voting Systems, firmę zajmującą się technologią wyborczą, przeciwko Fox News.
Oto, co musisz wiedzieć o tej ważnej sprawie:
Dlaczego Dominion pozywa Fox News? Dominacja pozwał Fox News w 2021 roku Prawicowa stacja telewizyjna wielokrotnie promowała fałszywe twierdzenia na temat firmy, w tym informację, że jej maszyny do głosowania sfałszowały wybory w 2020 r., zamieniając miliony kart do głosowania z Donalda Trumpa na Joe Bidena. Większość z 20 rzekomo zniesławiających audycji wymienionych w pozwie miała miejsce w listopadzie i grudniu 2020 r.
Firma twierdzi, że pracownicy Fox News działali w prawdziwej złośliwości i „lekkomyślnie ignorowali prawdę”, rozpowszechniając dezinformacyjne informacje na temat Dominion. Aby udowodnić „rzeczywistą złośliwość”, Dominion musi przekonać ławę przysięgłych, że pracownicy Fox News odpowiedzialni za te 20 audycji wiedzieli, że twierdzenia Dominion są fałszywe lub lekkomyślnie ignorowali dowody fałszywości – ale wypuścić je w powietrze W każdym razie.
Według teorii Dominion Fox promował te teorie spiskowe dotyczące wyborów, ponieważ „kłamstwa były dobre dla interesów Foxa”. Skarga Dominion dotyczyła konkretnie programów prowadzonych przez Lou Dobbsa, Marię Bartiromo, Tuckera Carlsona, Seana Hannity i Jeanine Pirro. Dominion stwierdziło, że w wyniku „zniesławiającej kampanii zorganizowanej” przez Fox poniosło „ogromne i nieodwracalne szkody gospodarcze”, a jego pracownicy byli ofiarami groźby śmierci i molestowanie.
Jaka jest obrona Foxa? Fox stwierdziła, że sprawa nie zniesławiła nikogo i stanowiła bezpodstawny atak na wolność prasy.
Rzecznik Fox powiedział, że stacja „jest dumna z naszych relacji z wyborów w 2020 r.” i że ich relacje „wpisują się w najwyższą tradycję amerykańskiego dziennikarstwa”. Firma stwierdziła: „Pozew Dominion to polityczna krucjata w poszukiwaniu nieoczekiwanych korzyści finansowych, ale prawdziwą ceną do zapłacenia będą prawa do Pierwszej Poprawki. »
Fox oskarżyła także Dominion o wywołanie „hałasu i zamieszania” wokół sprawy, stwierdzając, że „sednem tej sprawy pozostaje wolność prasy i wolność słowa, które są prawami podstawowymi gwarantowanymi przez Konstytucję”, w szczególności przez Pierwszą Poprawkę.
Fox próbował oddalić skargę. Jednak w zeszłym miesiącu sędzia prowadzący sprawę zadał prawicowemu kanałowi poważny cios, zezwalając na proces. On też ma Zakazany Lis przywołać pewne kluczowe argumenty obronne wynikające z Pierwszej Poprawki, uznając je za bezpodstawne.
O co prosi Dominion? Dominion domaga się odszkodowania w wysokości 1,6 miliarda dolarów. Mówi, że kłamstwa stacji Fox na antenie zniszczyły jej reputację i powodują, że urzędnicy wyborczy rozwiązują kontrakty z Dominion. CNN niedawno zgłoszone na rosnącą nieufność do maszyn do głosowania w hrabstwach w dużej mierze republikańskich.
Jaka jest logistyka procesu? Oczekuje się, że proces będzie trwał od pięciu do sześciu tygodni i będzie nadzorowany przez sędziego Sądu Najwyższego stanu Delaware Erica M. Davisa, który został powołany na to stanowisko w 2012 r. przez gubernatora Demokratów. Ustanawia się panel składający się z 12 sędziów i 12 zastępców.
Na sali sądowej nie wolno używać kamer, a przebieg rozprawy nie będzie nagrywany. Na sali sądowej nie będzie również robionych zdjęć.
Kto ma składać zeznania? Oczekiwani świadkowie to kierownictwo Fox Corporation Ruperta Murdocha i jego syn Lachlan Murdoch; dyrektor generalna Fox News Suzanne Scott i prezes Jay Wallace; wybitni gospodarze telewizyjni Tucker Carlson, Sean Hannity, Maria Bartiromo, Lou Dobbs, Jeanine Pirro i Bret Baier, między innymi.
Dominion oświadczyło, że może również wezwać na świadka świadków Vieta Dinha, głównego prawnika Foxa i byłego spikera Izby Reprezentantów Paula Ryana, członka zarządu Fox.
Obie strony mają także nadzieję usłyszeć zeznania od starannie wybranych ekspertów, którzy specjalizują się w statystykach wyborczych, bezpieczeństwie maszyn do głosowania, etyce dziennikarskiej, wpływie dezinformacji na dyskurs publiczny i wielu innych.
Dowiedz się więcej o sprawie Tutaj.