Polsko-amerykańscy wyborcy przeżywają czas świętowania.
Niecałe dwa tygodnie temu wiceprezydent Kamala Harris przekazała niespodziewaną wiadomość głównej grupie wyborców w Pensylwanii podczas debaty prezydenckiej z byłym prezydentem Donaldem Trumpem.
„Dlaczego nie powiesz 800 000 Polaków w Pensylwanii, jak szybko poddałby się w imię przysługi i tego, co według ciebie jest przyjaźnią z tym, o którym wiadomo, że jest dyktatorem, który zje cię na lunch? Harris zapytał Trumpa.
Od tego czasu w ramach kampanii Harrisa odbywały się spotkania mobilizujące wyborców z wybitnymi polskimi Amerykanami, w tym z byłym republikaninem Tomem Malinowskim z New Jersey i prawniczką z Chicago Maureen Pikarski; Polacy w Ameryce dla Harrisa strona na Facebooku; i zastąpił zdjęcie prezydenta Joe Bidena swoim własnym na już istniejącej stronie Polacy w Ameryce dla Bidena strona.
Reklama na Facebooku skierowana do wyborców polsko-amerykańskich, wyreżyserowana przez Malinowskiego, pierwotnie pojawiła się na stronie Polsko-Amerykanie dla Bidena, ale teraz obiecuje, że Harris będzie bronił Polski i Ukrainy przed rosyjską agresją i przedstawia krakowskiego trębacza, ikoniczny symbol polskiego ruchu oporu do wrogów ze Wschodu.
Tymczasem sztab kampanii Trumpa powiedział reporterom, że w najbliższą niedzielę uda się do tego kraju z pielgrzymką narodowe sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiejkatolickie centrum na północ od Filadelfii, czczone przez Polaków.
Tam Trump miał spotkać się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, który został zaproszony na odsłonięcie pomnika ku czci ruchu „Solidarność”, który pomógł obalić Związek Radziecki.
Jednak zespół kampanii Trumpa ogłosił w czwartek, że wizyta ostatecznie się nie odbędzie po doniesieniach, że Duda opóźni swoją podróż do Stanów Zjednoczonych, aby ocenić szkody spowodowane przez poważne powodzie, które nawiedziły południowo-wschodnią część Polski.
Fakt, że Trump planował wystąpienie w sanktuarium wraz z Dudą, wydaje się być odpowiedzią na chwyt debatowy Harrisa, powiedział David James Jackson, profesor nauk politycznych na Bowling Green State University w Ohio.
Pokazuje także, że obie kampanie wierzą, że polscy Amerykanie, którzy stanowią 5% populacji Pensylwanii, mogą być kluczem do zwycięstwa w kluczowym stanie, w którym sondaże pokazują, że Harris i Trump są w bardzo zaciętej rywalizacji – oświadczył.
„Głos polsko-amerykański jest tam duży” – powiedział Jackson. „Często jestem pytany, czy rzeczywiście istnieje głosowanie polsko-amerykańskie. Najwyraźniej tak myślą zespoły zajmujące się kampanią Harrisa i Trumpa. »
Jackson zwrócił uwagę, że Biden pokonał Trumpa w Pensylwanii w 2020 roku nieco ponad 80 tys. głosów.
Wysiłki Harrisa i Trumpa pokazują, że „kandydaci wyraźnie starają się przyciągnąć głosy Polonii amerykańskiej” – stwierdził Dominik Steculaadiunkt ds. komunikacji na Uniwersytecie Stanowym Ohio.
„To ma sens” – powiedział. „O wyborach najprawdopodobniej zadecydują wyborcy w Pensylwanii, Michigan i Wisconsin, a te stany mają bardzo dużą populację polsko-amerykańską. »
Malinowski, były kongresman Demokratów polskiego pochodzenia, powiedział, że ich liczba może być niewielka, ale mogą być decydujące.
„Mówimy o wyborach, w których zmiana kilku tysięcy wyborców w jednym z tych stanów może zrobić różnicę” – powiedział Malinowski.
Chociaż polscy Amerykanie w Pensylwanii są nieco bardziej konserwatywni niż ich etniczni bracia w innych stanach, w całym kraju większość wyborców poparła Bidena zamiast Trumpa w 2020 r., stwierdziła Stecula, powołując się na statystyki opracowane przez TInstytut Piastowskiorganizacja z siedzibą w Michigan, która śledzi głosowanie polsko-amerykańskie.
„Nie sądzę, że polscy Amerykanie są bezpiecznymi kandydatami na Trumpa” – stwierdziła Stecula.
Harris uzasadniła ich głosowanie podczas debaty, oskarżając Trumpa o dogadywanie się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem i niewspieranie Ukraińców.
Polscy Amerykanie zdecydowanie popierają obronę Ukrainy i postrzegają Putina jako egzystencjalne zagrożenie dla ojczyzny ich przodków, stwierdzili Stecula i Jackson.
„Jej celem było wzbudzenie troski o niepodległość Polski, więc ona i jej sojusznicy zamieścili reklamy, które mocno sugerowały, że polscy Amerykanie, których przodkowie przybyli tutaj cztery lub pięć pokoleń temu, zrozumieją” – powiedział Jackson.
Powiedział, że krakowski trębacz bijący na alarm to obraz, który odbił się echem wśród Polaków i że nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek widział reklamę kampanii prezydenckiej tak skupioną na nich.
„Nawet w szczytowym okresie zimnej wojny nie pamiętam reklamy skupiającej się na Polsce” – powiedział.
Kampania Harrisa nie odpowiedziała natychmiast na prośby o komentarz.
Polscy imigranci zaczęli napływać do Stanów Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wieku, aby pracować w kopalniach węgla kamiennego. Ci, którzy wylądowali w Pensylwanii, pracowali w takich miejscach jak hrabstwo Luzerne w północno-wschodniej Pensylwanii, wokół miasta Wilkes-Barre.
Według danych 1 na 6 mieszkańców tego kraju identyfikuje się z polskim pochodzeniem Badanie społeczności amerykańskiej przeprowadzone przez Census Bureau.
Harris zatrzyma się w okolicy w piątek. Wielu Polaków nie mówi po polsku i nigdy nie było w Polsce. Już dawno opuścili gęsto zaludnione dzielnice Polski i osiedlili się na przedmieściach.
„Pod wieloma względami pozostają kulturowo polscy” – powiedział Jackson. Częścią tego jest to, że większość Polaków to katolicy, ale objawia się to również w aspektach kulturowych, takich jak duma ze swojego polskiego dziedzictwa, jedzenie polskiej żywności itp. Uwrażliwia ich także na przesłanie, że rosyjska inwazja na Ukrainę zagraża także polskiej niepodległości. »