Premier League wydała w zeszłym sezonie ponad 45 milionów funtów na koszty prawne, walcząc o egzekwowanie swoich zasad.
Liga jest zaangażowana w dwa odrębne spory prawne z czterokrotnym mistrzem Anglii z rzędu Manchesterem City, a także prowadzi dochodzenie w sprawie Chelsea w związku z rzekomymi nieprawidłowymi płatnościami powiązanymi z byłym właścicielem klubu Romanem Abramowiczem.
Ponadto toczyły się sprawy sądowe dotyczące zasad zysku i zrównoważonego rozwoju (PSR) z udziałem Evertonu i Nottingham Forest, którym w zeszłym sezonie odebrano punkty, oraz Leicester, które nie stanie teraz przed niezależną komisją za rzekome naruszenie.
Agencja informacyjna PA rozumie, że koszty są zawarte w informacjach wysyłanych do klubów przed czwartkowym zgromadzeniem akcjonariuszy Premier League w centrum Londynu.
Dyrektor ds. piłkarskich ligi, Tony Scholes, przedstawi klubom dane dotyczące sędziowania i VAR z pierwszych tygodni sezonu, co ma nakreślić pozytywny obraz, kontrastujący z niektórymi uwagami krytycznymi dotyczącymi sędziowania ze strony pierwszej ligi trenerów w pierwszych tygodniach.
Scholes przedstawi także aktualne informacje na temat testów nowej technologii półautomatycznego spalonego, którą kluby jednomyślnie zgodziły się w kwietniu wprowadzić w pewnym momencie bieżącej kampanii.
Zamiarem było wówczas dokonanie prezentacji po jednej z przerw międzynarodowych tej jesieni, gdyż następna odbędzie się w październiku.
Pojawiły się również doniesienia, że wkrótce zostanie podjęta decyzja w sprawie zakwestionowania przez miasto zasad transakcji z podmiotami stowarzyszonymi (APT) ligi.
Regulamin ligi zabrania ogłaszania decyzji panelu arbitrażowego, ale kluby oczekują, że liga będzie je na bieżąco informować, jeśli wynik będzie miał jakikolwiek wpływ na obowiązujące przepisy.
Zasady APT mają na celu zapewnienie, że umowy handlowe z podmiotami powiązanymi z właścicielami klubu będą zawierane po godziwej wartości rynkowej.
Spotkanie jest także pierwszym od czasu, gdy panel apelacyjny wydał orzeczenie na korzyść Leicester w sporze z Premier League w związku z rzekomym naruszeniem PSR.
Komisja odwoławcza przyjęła argument Leicester, że niezależna komisja powołana pod auspicjami Premier League nie była właściwa do rozpoznania sprawy, ponieważ klub brał udział w rozgrywkach Championship w momencie opublikowania ostatecznego zestawienia kont w obliczeniach PSR.
Pojawiły się spekulacje, że decyzja ta może skłonić do przepisania regulaminu, ale podobna sytuacja nie może się powtórzyć najwcześniej latem przyszłego roku, więc źródła ligowe wskazują, że nie ma pośpiechu z podjęciem jakichkolwiek działań.
Kluby planują także omówić pierwsze tygodnie nowych „cieniowych” regulacji finansowych, które powinny wejść w życie w przyszłym sezonie.
Należą do nich Zasady Kosztów Personelu (SCR), które ograniczają wydatki na koszty pracownicze do 85 procent przychodów, oraz zakotwiczenie odgórne (TBA), które w praktyce tworzy limit wydatków ustalony jako wielokrotność dochodów centralnych wypłacanych klubowi za pomocą najniższe przychody w lidze.
Manchester United i Manchester City należą do klubów sprzeciwiających się zasadzie zakotwiczenia, natomiast związek zawodników, Stowarzyszenie Zawodowych Piłkarzy, zlecił prawnikowi sportowemu Nickowi De Marco KC występowanie w jego imieniu w kontaktach z Premier League w tej sprawie wydanie.
De Marco był członkiem zespołu prawnego zaangażowanego w niedawny udany apel Leicester do PSR i pomógł wymusić zniesienie górnego limitu wynagrodzeń w lidze EFL. PFA oświadczyła, że sprzeciwi się wszelkim środkom, które jej zdaniem sprowadzają się do górnego pułapu wynagrodzeń.
Spotkanie jest pierwszym zgromadzeniem akcjonariuszy od miażdżącego zwycięstwa Partii Pracy w lipcu i prawdopodobnie będzie omawiać możliwość wprowadzenia przepisów tworzących niezależny organ regulacyjny.
Sekretarz kultury Lisa Nandy powiedziała w poniedziałek, że ustawa o zarządzaniu piłką nożną powróci do parlamentu „w ciągu kilku tygodni”.
Premier League pozostaje na stanowisku, że możliwe jest wprowadzenie lekkich, ukierunkowanych i proporcjonalnych przepisów, które przyniosą skutek.
Czwartkowe spotkanie jest także pierwszą formalną okazją w nowym sezonie do omówienia zawieszonych od marca negocjacji w sprawie „Nowego Ładu” z EFL.