- LinkedIn właśnie zaktualizował swoją politykę prywatności, aby ujawnić, że wykorzystuje dane użytkowników do szkolenia swoich modeli sztucznej inteligencji.
- Wygląda jednak na to, że sytuacja ta trwa znacznie dłużej, niż się wydaje.
- Co gorsza, wszyscy użytkownicy domyślnie zgodzili się na gromadzenie danych. Jeśli nie chcesz, aby Twoje dane były wykorzystywane, musisz zrezygnować z subskrypcji ręcznie.
LinkedIn wykorzystuje treści generowane przez użytkowników platformy do szkolenia swoich modeli AI, bez informowania i proszenia o zgodę użytkownicy.
TO zmiany wprowadzono dopiero w tę środę (18 września 2024 r.). Blake Lawit, starszy wiceprezes i główny radca prawny, rozmawialiśmy praktykami firmy i oświadczył, że polityka prywatności została zaktualizowana.
To nie jedyny problem. Wszystkie konta użytkowników są automatycznie zapisywane na szkolenie AIJeśli nie chcesz, aby wykorzystywali Twoje dane, musisz zrezygnować z subskrypcji ręcznie.
W idealnym przypadku ludzie powinni mieć możliwość wyboru, czy chcą udostępniać swoje dane, czy nie. Ale domyślnie włącz tę funkcjęwielu użytkowników nieumyślnie udostępni swoje dane.
Jakiego rodzaju dane będą gromadzone i w jaki sposób będą wykorzystywane?
Platforma będzie zbierać dane o Tobie i Twojej aktywności, m.in.:
- Dane osobowe
- Artykuły, posty i komentarze
- Preferencje językowe
- Częstotliwość użycia
Jedynym pozytywem jest to, że firma jest pracować nad zminimalizowaniem wykorzystania danych osobowychRozważa nawet zastosowanie technologii zwiększających prywatność w celu usunięcia tych danych ze zbioru danych szkoleniowych.
Użytkownicy w UE, Szwajcarii, Islandii, Norwegii i Liechtensteinie również są zwolnieni z tej funkcji, przynajmniej na razie, ze względu na rygorystyczne przepisy dotyczące prywatności użytkowników.
LinkedIn wskazał, że będzie do tego przyzwyczajony ulepszyć platformę aby lepiej spełniać Twoje potrzeby. Firma też to planuje dodaj „narzędzie sugestii dotyczących pisania”Zasadniczo, jeśli i kiedy zapytasz, zasugeruje ci pomysły, o których możesz napisać.
Jednak niektóre z sugestie mogą zawierać szczegółowe informacje o innych użytkownikach. Na przykład, jeśli poprosisz o sugestie dotyczące najlepszych rad, jakie otrzymałeś od swoich mentorów, sztuczna inteligencja LinkedIn może również udostępnić nazwiska użytkowników, których dane są wykorzystywane do przetwarzania tej odpowiedzi. Można oczywiście usunąć te nazwy, ale nadal jest to kwestia do rozważenia.
Jak się wycofać?
Jeśli potrzebujesz pomocy przy anulowaniu subskrypcji, postępuj zgodnie z tym prostym przewodnikiem:
- W ustawieniach konta przejdź do zakładki Prywatność danych.
- Kliknij opcję „Dane do generowania ulepszeń AI”.
- Znajdziesz tam przełącznik. Wyłącz to.
LinkedIn nie jest jedyną firmą, która gromadzi dane użytkowników w celu szkolenia sztucznej inteligencji. W dobie dynamicznie rozwijającej się sztucznej inteligencji, dane stały się bezcenne. Każdy programista AI potrzebuje ton danych do szkolenia swoich systemów. Im więcej danych będą mogli uzyskać, tym bardziej zaawansowany będzie ich model.
Wielu gigantów technologicznych, w tym Meta, Google i Discord, robi to samo. Niektóre platformy lubią Reddit ma nawet licencjonowane oferty na mocy których firmy zajmujące się sztuczną inteligencją mogą legalnie wykorzystywać treści ze swojej platformy do celów szkoleniowych.