Wyczekiwany horror 28 lat później został w całości nakręcony iPhonem 15, – powiedział Wired w opublikowanym w czwartek raporcie odnotowuje się, że przy budżecie wynoszącym 75 milionów dolarów jest to największy film, w jakim kiedykolwiek kręcono smartfon.
Główne zdjęcia do filmu Danny'ego Boyle'a zakończono w zeszłym miesiącu, a produkt końcowy ma trafić do kin w czerwcu 2025 roku. Według doniesień osoby pracujące na planie zostały poinstruowane, aby podpisały umowę o zachowaniu poufności, aby zapewnić, że informacje na temat korzystania z iPhone'a nie zostaną ujawnione. Możliwe, że Apple i twórcy filmu planowali wielką odsłonę, aby podkreślić potężne możliwości iPhone'a w zakresie filmów, ale raport Wired może mieć wpływ na ten plan.
Początkowo sugerowano, że Boyle przynajmniej podczas niektórych ujęć korzystał ze smartfona. 28 lat później po tym, jak zdjęcie planu filmowego zrobione przez paparazzi w lipcu ujawniło, po dokładnym przyjrzeniu się, klatkę ochronną zawierającą coś, co prawie na pewno nie było zwykłą kamerą filmową, ale najprawdopodobniej wysokiej klasy smartfonem.
Wired przeprowadził dalsze dochodzenie i otrzymał potwierdzenie od kilku osób związanych z filmem, że Boyle rzeczywiście używał kilku telefonów iPhone 15 Pro Max – podłączonych do skomplikowanych zestawów – do kręcenia scen filmów 28 lat później.
Posiadanie tak znanego reżysera, jak Danny Boyle, używającego iPhone'a do kręcenia wysokobudżetowego filmu, jest dobrodziejstwem dla Apple, które sprzedaje wiele swoich smartfonów dzięki solidnej reputacji urządzenia zapewniającego „doskonałą jakość obrazu”.
Sam Apple pochwalił się także możliwością nagrywania przez telefon materiału filmowego do rozbudowanych produkcji podczas jego wydarzenia Straszny Szybki W październiku ubiegłego roku zaprezentowano nowe MacBooki Pro i iMaca wyposażone w chipy M3. Wszyscy prezenterzy, lokalizacje i nagrania z drona z prezentacji online zostały sfilmowane przy użyciu iPhone'a 15 Pro Max, choć wówczas odnotowywano to w wielu raportach – i dotyczy to także 28 lat później — telefon był wyposażony w szereg zaawansowanego sprzętu filmowego, takiego jak światła, wózki i dźwigi, a także miał bardzo doświadczony zespół postprodukcyjny, który przekształcił materiał filmowy w coś fascynującego. Wyniki są zdumiewające jak na tak małe urządzenie, więc nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co Boyle był w stanie z nim zrobić.