Aktualne informacje giełdowe NA ŻYWO, piątek, 20 września 2024 r.: W piątek rynki indyjskie zmierzały w stronę mocnego otwarcia, pod wpływem nocnych wzrostów na Wall Street, które również poprawiły notowania na rynkach azjatyckich.
O godzinie 7:25 wartość kontraktów terminowych GIFT Nifty wynosiła 25 533, czyli była o około 50 punktów wyższa od ostatniego zamknięcia kontraktów terminowych Nifty.
Pomimo wzburzonej sesji giełdowej, czwartkowe zamknięcie rynków indyjskich odnotowało wzrost, a indeks BSE Sensex zyskał 236,57 punktu, czyli 0,29 procent, zamykając się na poziomie 83 184,80. Podczas sesji dziennej osiągnął on najwyższy poziom w historii na poziomie 83 773,61.
Tymczasem indeks Nifty 50 wycofał się z rekordowego poziomu 25 611,95, aby zamknąć czwartkową sesję na poziomie 25 415,80, co oznacza wzrost o 38,25 punktu, czyli 0,15 procent.
Jednak rynki graniczne zamknęły się niżej, przy czym największe spadki notowały akcje spółek o małej kapitalizacji.
W ujęciu sektorowym Bank Nifty awansował szóstą sesję z rzędu, pod przewodnictwem AU Bank i Kotak Bank. Największy zysk odnotowała Nifty FMCG, która odnotowała wzrost o 0,60%, na czele z UBL i Balrampur Chini Mills.
Nifty Realty zyskało 0,5 procent, osiągając najwyższy poziom od miesiąca, na czele którego stoją Phoenix i Oberoi Realty. Z kolei indeksy Media, PSU Bank, Metal Pharma, IT i OMC zakończyły sesję na niższych poziomach wśród sektorów.
Tymczasem rynki Azji i Pacyfiku otworzyły się w piątek na plusie, śledząc wzrosty na Wall Street.
Do wzrostów przyczynił się japoński Nikkei 225, który wzrósł o 1,76 proc., podczas gdy australijski S&P/ASX 200 wzrósł o 0,2 proc. Szeroki Topix wzrósł o 1,63 proc.
Kospi, główny indeks Korei Południowej, wzrósł o 1,45 procent, a Kosdaq o małej kapitalizacji wzrósł o 1,51 procent.
Kontrakty terminowe na indeks Hang Seng w Hongkongu wyniosły 18 177, czyli były wyższe od ostatniego zamknięcia HSI na poziomie 18 013, podczas gdy kontrakty terminowe powiązane z indeksem największych chińskich spółek CSI 300 wyniosły 3 198,8 w porównaniu z ostatnim zamknięciem indeksu na poziomie 3 196.
W nocy główne indeksy Wall Street osiągnęły rekordowe poziomy po tym, jak ich światowe odpowiedniki odnotowały wzrosty w czwartek, a rentowności obligacji skarbowych wzrosły w czwartek, w związku z tym, że pierwszy od czterech lat cykl obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną zwiększył apetyt inwestorów na ryzyko.
Dokonując w środę większego niż zwykle ruchu, amerykański bank centralny odwrócił kartkę od ponad roku, w którym koszty finansowania zewnętrznego utrzymywały się na najwyższym poziomie od dziesięcioleci, próbując ujarzmić inflację.
Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział, że nie widzi podwyższonego ryzyka spowolnienia, a decydenci przewidywali, że stopa referencyjna ponownie spadnie, co odzwierciedla uważnie obserwowane narzędzie zwane wykresem punktów.
Akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji notują solidne wzrosty, a Tesla i Meta odnotowują solidne wzrosty. Zaawansowany technologicznie indeks Nasdaq Composite wzrósł o 2,51 procent, do 18 013,98 punktu.
Indeks Dow Jones Industrial Average, będący benchmarkiem głównych spółek z branży, wzrósł o 1,26% do 42 025,19 pkt, natomiast S&P 500 zyskał 1,70% i zamknął sesję na poziomie 5 713,64 pkt. Obydwa osiągnęły rekordowe poziomy zamknięcia.
Korzyści odczuły także mniejsze spółki notowane na giełdzie, od których można oczekiwać niższych kosztów operacyjnych i tańszego zadłużenia przy niższych stopach procentowych. Indeks małych spółek Russell 2000 wzrósł o 2,1 proc.
Zyski nie ograniczały się tylko do Wall Street. Indeks MSCI obejmujący światowe akcje 47 krajów wzrósł o 1,66 procent do 839,98.
Liczba bezrobotnych w tygodniu kończącym się 14 września była niższa niż oczekiwał rynek, a dane pokazujące, że liczba Amerykanów składających nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od czterech miesięcy.
Przyczyniło się to do wyprzedaży długu publicznego USA, co spowodowało wzrost rentowności. Rentowność referencyjnych 10-letnich obligacji skarbowych osiągnęła najwyższy poziom od około dwóch tygodni na poziomie 3,768 procent i wzrosła o 3,2 punktu bazowego do 3,719 procent z 3,687 procent na środowym zamknięciu.
Rentowność krótkoterminowych obligacji znalazła się pod presją po publikacji odrębnych danych wskazujących, że sprzedaż istniejących domów spadła do najniższego poziomu od 2023 r. Rentowność obligacji 2-letnich spadła o 1,5 punktu bazowego do 3,5876% z 3,603% na środowym zamknięciu.
Na rynkach walutowych dolar osłabił się w obliczu niestabilności rynku. Indeks dolara, który mierzy wartość dolara w stosunku do koszyka walut obejmującego jena i euro, spadł o 0,41 procent do 100,61.
Decyzja Banku Anglii o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie nie wpłynęła na nastroje na rynku w Europie, a indeks STOXX 600 wzrósł o ponad 1 proc.
Tydzień boomu na decyzje dotyczące stóp procentowych będzie kontynuowany w piątek w przypadku Banku Japonii. Nie oczekuje się, że podejmie działania teraz, ale może przełamać światowy trend i zaplanować kolejną podwyżkę stóp procentowych na październik.
Złoto wzrosło o 1,15 procent do 2588,34 dolarów za uncję.
Ceny ropy wzrosły, czemu sprzyja pogląd, że niższe stawki oznaczają wyższy popyt. Benchmarkowe kontrakty terminowe na ropę Brent po raz pierwszy od ponad tygodnia ponownie wzrosły powyżej 74 dolarów za baryłkę i zamknęły się na poziomie 74,88 dolarów, co oznacza wzrost w ciągu dnia o 1,67%. Amerykańska ropa naftowa zwyżkowała o 1,47%, osiągając cenę 71,95 dolarów za baryłkę.