Ameryka jest wielka ze względu na gotowość do przyjmowania utalentowanych imigrantów.
To właśnie powiedziałby prezydentowi Trumpowi, gdyby miał szansę, Nandan Nilekani, miliarder współzałożyciel Infosys Technologies.
„Jeśli naprawdę chcą utrzymać Stany Zjednoczone… konkurencyjne w skali globalnej, powinny być otwarte na zagraniczne talenty” – powiedział Nilekani na marginesie Asia Business Forum CNN w Bengaluru.
Systemy informacyjne (PODCZERWONY) jest drugą co do wielkości firmą outsourcingową w Indiach i jednym z największych odbiorców wiz H-1B w Stanach Zjednoczonych. Dokumenty pozwalają firmie technologicznej zatrudniać dużą liczbę Hindusów na amerykańskich stanowiskach pracy.
Administracja Trumpa rozważa istotne zmiany w programie wizowym. Sekretarz prasowy Sean Spicer powiedział w styczniu, że Trump będzie nadal mówił o reformie programu H-1B, między innymi w ramach szerszego nacisku na reformę imigracyjną.
Ograniczenia wizowe mogą najbardziej uderzyć w indyjskich pracowników.
Indie są wiodącym źródłem wysoko wykwalifikowanej siły roboczej dla amerykańskiego przemysłu technologicznego. Według danych rządu USA 70% popularnych wiz H-1B przyznawanych jest Hindusom.
Akcje kilku indyjskich spółek technologicznych, w tym Infosys, spadły spektakularnie dwa tygodnie temu w związku z doniesieniami o zbliżającym się zniesieniu wiz pracowniczych.
Powiązane: Przemysł technologiczny przygotowuje się do reformy wizowej Trumpa
Nilekani powiedział, że dalsze wprowadzanie tego środka byłoby błędem ze strony administracji.
„Indyjskie firmy zrobiły wiele, aby pomóc amerykańskim firmom zwiększyć konkurencyjność i uważam, że należy to kontynuować” – powiedział Nilekani. „Jeśli spojrzysz na Dolinę Krzemową… większość firm ma założyciela imigranta”.
Wkład Indii w przemysł, zwłaszcza na najwyższym szczeblu, jest ogromny. Obecni dyrektorzy wykonawczy ds Google'a (GOOGLE) I Microsoftu (MSFT)na przykład oboje urodzili się w Indiach.
Jednak Nilekani, który jest także pomysłodawcą ambitnego indyjskiego programu identyfikacji biometrycznej, zasugerował, że Indie ostatecznie skorzystają na wszelkich nowych ograniczeniach wprowadzonych w ramach planu Trumpa „America First”. Jeśli utalentowani inżynierowie nie będą mogli wyjechać do USA, pozostaną w Indiach.
„Kwestia wiz pojawia się w Stanach Zjednoczonych zawsze co kilka lat, zwłaszcza w okresie wyborczym” – powiedział. „W rzeczywistości przyspieszyło to prace rozwojowe”. [in India]ponieważ… ludzie inwestują więcej, aby wykonać tutaj pracę”.
Jako przykład Nilekani podał własne projekty dla rządu indyjskiego.
Urodzony w Bengaluru przedsiębiorca opuścił Infosys w 2009 roku, aby kierować ogromnym indyjskim programem zabezpieczenia społecznego, znanym jako Aadhaar. W wyniku tej inicjatywy zdecydowana większość z 1,3 miliarda obywateli Indii posiada obecnie biometryczny numer identyfikacyjny, który umożliwia im korzystanie z usług rządowych, korzystanie z usług bankowych, a nawet dokonywanie płatności. płatności biometryczne.
„Zbudowali go niezwykle utalentowani i zaangażowani Hindusi” – powiedział Nilekani. „Wielu z nich miało międzynarodowe doświadczenie, ale wnieśli ten talent i doświadczenie, aby rozwiązać problemy Indii”.
Nilekani powiedział, że ogromna populacja młodych ludzi w kraju coraz częściej decyduje się na pozostanie w domu i dołączenie do akcji.
„Indie są na pierwszym miejscu” – powiedział.
CNNMoney (Bangalore, Indie) Opublikowano po raz pierwszy: 13 lutego 2017 r. o 14:19 czasu wschodniego