Prezydent Donald Trump rozpoczął tydzień od lawiny porannych tweetów, w których ostro krytykował sądy za zablokowanie wydanego przez niego nakazu zakazu podróżowania. Jednak czyniąc to, mógł zwiększyć prawdopodobieństwo, że sądy będą nadal blokować zakaz.
Ludzie, prawnicy i sądy mogą nazywać to, jak chcą, ale ja nazywam to tak, jak tego potrzebujemy i czym jest: ZAKAZ PODRÓŻOWANIA!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 5 czerwca 2017 r
Departament Sprawiedliwości powinien był pozostać przy pierwotnym zakazie podróżowania, a nie rozwodnionej, politycznie poprawnej wersji, którą przedstawił Sądowi Najwyższemu.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 5 czerwca 2017 r
Departament Sprawiedliwości powinien wystąpić o przyspieszoną rozprawę w sprawie złagodzonego zakazu podróżowania przed Sądem Najwyższym – i szukać znacznie ostrzejszej wersji!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 5 czerwca 2017 r
Niezależnie od tego BARDZO sprawdzamy osoby wjeżdżające do Stanów Zjednoczonych, aby zapewnić bezpieczeństwo naszemu krajowi. Sądy są powolne i polityczne!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 5 czerwca 2017 r
Te tweety są następstwem kilku innych opublikowanych w weekend na temat zakazu i ataku terrorystycznego w Londynie, w tym tego z sobotniego wieczoru:
Musimy wykazać się inteligencją, czujnością i stanowczością. Potrzebujemy, aby sądy przywróciły nam nasze prawa. Zakaz podróżowania jest nam potrzebny jako dodatkowy poziom bezpieczeństwa!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 3 czerwca 2017 r
W styczniu Trump podpisał dekret zakazujący obywatelom siedmiu krajów, w których dominują muzułmanie, wjazdu do Stanów Zjednoczonych na 90 dni, a także wstrzymujący program przesiedleń uchodźców na 120 dni (w przypadku uchodźców syryjskich na czas nieokreślony). Kiedy sądy zablokowały rozporządzenie wykonawcze, zamiast odwołać się do Sądu Najwyższego, Trump podpisał zmodyfikowaną wersję zarządzenia. Nowy zakaz Uchylono starą wersję zakazu, zmniejszono liczbę objętych zakazem krajów z siedmiu do sześciu oraz dodano wyjątki i zwolnienia. Niemniej jednak sądy federalne w Maryland i na Hawajach zablokowały zakaz, a Departament Sprawiedliwości zaapelował do Sądu Najwyższego o przywrócenie drugiej wersji zakazu.
Najważniejszą kwestią w sporze zakazowym jest to, czy sądy powinny skupić się wyłącznie na tekście zarządzenia wykonawczego, czy też uwzględnić uwagi Trumpa na temat przebiegu kampanii, a nawet w trakcie jego prezydentury, przy ustalaniu, czy dekret wykorzystuje bezpieczeństwo narodowe jako pretekst do wprowadzenia zakazu Muzułmanie z kraju. Prawnicy prezydenta argumentują, że sądy powinny skupić się na tekście zarządzenia wykonawczego i oddać sprawę prezydenckiej władzy ds. bezpieczeństwa narodowego. Tweety Trumpa w poniedziałek rano i w weekend utrudniają sądom uzasadnienie tej decyzji.
Zakaz podróżowania ma być środkiem tymczasowym do czasu, aż rząd dokona przeglądu swoich procedur kontroli. Ale tweety Trumpa sugerują, że sam zakaz jest jego celem. Trump wielokrotnie i wyzywająco używa słowa „zakaz”, podczas gdy jego administracja zamiast tego próbowała nazwać to pauzą.
Tweety „podważają najlepszy argument rządu, który głosi, że sądy nie powinny patrzeć poza cztery strony samego zarządzenia wykonawczego” – Stephen Vladeck, ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego i prawa konstytucyjnego na Wydziale Prawa Uniwersytetu Teksasu. „Bez względu na to, czy ówczesne oświadczenia kandydata Trumpa powinny mieć znaczenie, czy nie (kwestia, co do której rozsądni ludzie prawdopodobnie nadal będą się nie zgadzać), im więcej prezydent Trump będzie mówił w trakcie postępowania sądowego, że dekret jest pretekstem, tym trudniej będzie to osiągnąć. przekonać nawet wyrozumiałych sędziów i sędziów, że liczy się tylko treść dekretu. „A kiedy sądy zaczną analizować oświadczenia prezydenta, nietrudno znaleźć takie, które budzą wątpliwości co do motywacji antymuzułmańskich.
Nawet sojusznicy prezydenta przyznają, że jego tweety są problematyczne. George Conway, mąż Kellyanne Conway, głównej doradczyni Trumpa, odpowiedział na Twitterze, zwracając uwagę, że praca Biura Prokuratora Generalnego, który broni w sądzie zakazu podróżowania, stała się trudniejsza.
Te tweety mogą niektórych pocieszyć, ale z pewnością nie pomogą OSG zdobyć 5 głosów w Sądzie Najwyższym, a to jest to, co naprawdę się liczy. Smutny.
— George Conway (@gtconway3d) 5 czerwca 2017 r
Conway, który niedawno wycofał swoje nazwisko z listy kandydatów na stanowisko w Departamencie Sprawiedliwości, później doprecyzował swoje stanowisko.
2) …i oczywiście moja cudowna żona. Dlatego powiedziałem to, co powiedziałem dziś rano. Wszyscy rozsądni prawnicy i politycy WHCO…
— George Conway (@gtconway3d) 5 czerwca 2017 r
3) …osoba powołana do Ministerstwa Sprawiedliwości zgodziłaby się ze mną (jak już niektórzy mi mówili). Nie można wystarczająco podkreślić, że tweety dotyczące kwestii prawnych…
— George Conway (@gtconway3d) 5 czerwca 2017 r
4) …poważnie podważają program administracji i POTUSA – a ci, którzy go popierają, tak jak ja, powinni to podkreślić i nie wahać się to zrobić.
— George Conway (@gtconway3d) 5 czerwca 2017 r
Wkrótce jego tweety Trumpa mogą zostać wykorzystane przeciwko niemu w sądzie. Omar Jadwat, prawnik ACLU, który prowadził sprawę przed IV Okręgowym Sądem Apelacyjnym, powiedział TO Poczta Waszyngtona Zespół prawny ACLU ogłosił dziś rano, że planuje dodać tweety Trumpa do swoich argumentów przed Sądem Najwyższym. „Tweety naprawdę podważają faktyczną narrację, którą próbowali przedstawić prawnicy prezydenta, która głosi, że niezależnie od tego, co prezydent faktycznie powiedział w przeszłości, drugi zakaz jest koszerny, jeśli spojrzeć na niego całkowicie z jego własnej perspektywy warunkach” – powiedział Jadwat przed Sądem Najwyższym. Stanowisko.